Kiedy fotografuję, to otwartym okiem patrzę na świat, a zamkniętym spoglądam w głąb siebie.

Aparat fotograficzny jest nie tylko przedłużeniem oka, ale również umysłu.


Jako fotoamator głównie fotografuję przyrodę i zabytki, choć nie gardzę też inną fotografią.

Fotografią cyfrową zajmuję się od 2005 roku, wówczas to w Polsce nastała era aparatów cyfrowych. Kupiłem sobie aparat marki SONY DSC-T1 i byłem zachwycony w porównaniu z fotografią analogową. Zasadnicza różnica była taka, że wreszcie mogłem do woli eksperymetować, robić niezliczoną ilość zdjęć. Później był PANASONIC LUMIX DSC-FZ18. W chwili obecnej (od 2 lat) używam lustrzanki NIKON D5000 i jak dla mnie jest wystarczającym aparatem, złaszcza, że i tak ciągle się uczę.

Foto ZbiZem